poniedziałek, 24 listopada 2014

#17 Przemyślenia :)

Witam!

Buszując po internacie trafiłam na pewien  artykuł.

http://biegologia.pl/ktore-dni-nie-wypada-biegac/

Od razu pomyślałam żeby go tutaj wrzucić bo temat jak najbardziej adekwatny dla biegaczy.

Któregoś razu pięknego ja osobiście wracałam sobie już wooolnym truchcikiem do domu wzdłuż bramy cmentarza, oczywiście do terenu mam jakieś 5 m. I sytuacja podobna jak w artykule, zaczepia mnie miła starsza Pani i dość dobitnymi słowy pyta mnie jak tak można po cmentarzu biegać. Niezbyt była Pani zadowolona kiedy jej powiedziałam, że wcale po cmentarzu przecież nie biegam i nikomu nic złego nie robię. Po czym w bardzo niegrzeczny sposób skończyłam naszą "rozmowę" wkładając słuchawki i ucho i pobiegłam dalej.

No bo przecież kiedy biegam niczego nie demoluje, nie śmiecę, nie krzywdzę nikogo ani żadnego przestępstwa nie popełniam. Dbam o siebie, spełniam się, może trochę nieprzyjemnie zaczynam pachnieć po jakiś czasie no ale nie może być idealnie.

Nie przejmujcie się Kochani, ani dniem ani pogodą a przede wszystkim ludźmi.

I....
Biegajcie! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz